Lubię markę Neutrogena - używałam już kremu-serum do rąk, balsamu do ciała i żeli do mycia - z każdego produktu byłam zadowolona. Moja skóra lubię tę firmę - jest w dobrej kondycji, nie ma podrażnień i uczuleń.
Krem z serii Visibly Clear kupiłam kilka miesięcy temu, od razu bardzo mi się spodobał.
Produkt otrzymujemy w małym, bladoróżowym kartoniku. Opakowanie to miękka, zgrabna, zakręcana tubka z aplikatorem-dziubkiem. Całość jest lekka i estetyczna, a aplikator dobrze dozuje produkt.
Krem posiada formułę "oil-free", czyli jest beztłuszczowy, dzięki czemu jest lekki, szybko się wchłania i nie pozostawia tłustego filmu.
Zapach jest przyjemny, szczególnie na upały, bo orzeźwia. Cena jest przystępna, ja zapłaciłam za niego 18 zł.
Krem nie podrażnia, choć należy omijać okolice oczu, co jest wyraźnie zaznaczone na opakowaniu. Skóra jest miękka, gładka i wygląda dobrze przez cały dzień. Nadaje się pod makijaż, podkład się nie roluje. Produkt jest bardzo wydajny, póki co nie widać końca zużycia.
To krem stricte dzienny, moim zdaniem nada się zwłaszcza na sezon wiosenno-letni. Pomaga utrzymać skórę w dobrej kondycji, nawilża, odświeża i wygładza.
0 Comments:
Prześlij komentarz